Nasza biblioteka

środa, 13 lipca 2016

A gdyby tak nazwać Bibliotekę liną? - relacja z I tygodnia Akcji Lato z Książką

Jak poskładać i zaginać zwykłe kartki, by wyczarować z nich małe, papierowe cudeńka? - nad tym łamaliśmy sobie głowę podczas zajęć origami pierwszego dnia naszych filozoficznych wakacji.  
Drugi dzień wymagał od nas pójścia nie tylko pod prąd, ale również pod wiatr, w poszukiwaniu filozoficznych prawd i odpowiedzi. W Ogrodzie Lailonii hulały wszystkie cztery wiatry Zéphyros, Boreasz, Notos, Euros, więc ruch był spory.
Każdy wiatr miał swoją filozofię zajęć, więc rozwiewał nasze uładzone na co dzień myśli. Ulepiliśmy własne żółwie - filozofów - prosto z okładki 13 bajek z Królestwa Lailonii, Leszka Kołakowskiego. Najbardziej sprawdziła się filozofia liny... Bo jeśli nazwiemy Bibliotekę liną a linę Biblioteką, to będzie można powiedzieć, że skakaliśmy przez Bibliotekę i czytaliśmy na linie ;-)
A w czwartek serca wszystkich uczestników skradła Sara - pies rasy Alaskan Malamute. I kto by pomyślał, że malamut może zostać bohaterem książki? Koniecznie zerknijcie do Pamiętnika grzecznego psa, a przekonacie się, że pieskie życie jest za krótkie na ciągłe podawanie łapy i chodzenie przy nodze, prawda?
5.07 - Banzai! 
zajęcia origami w Pałacu Młodzieży







6.07 - W ogrodzie Lailonii
 rozpoczęcie Akcji Lato z Książką 













7.07 - Malamut pod chmurką? Czemu nie? 
 zajęcia z psem w bibliotece







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz