Sezon wakacyjny uważamy za otwarty! Humorzasta pogoda nie zdołała nam popsuć szyków i nasz piknik wystartował zgodnie z planem. Najmłodsi pod czujnym okiem Byczka Fernando (i lupy!) odkrywali niewiarygodne skarby, kryjące się w naszych książkach a żółw Franklin pilnował, by wszyscy odkryli w sobie talent plastyczny. Na cierpliwych czekały stosy planszówek i zajęcia w Ogrodzie.
Zresztą, zobaczcie sami!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz