17 czerwca zawitaliśmy po sąsiedzku na festyn, organizowany przez Szkołę Podstawową nr 66.
Z naszą czytelnią pod sówką wędrowaliśmy po całym świecie, uczestniczyliśmy w kursie kaligrafii, a do koła fortuny kolejka wcale nie malała...
Ale przede wszystkim czytaliśmy! Na pufach, na trawie, na stojąco, kucając i - oczywiście - w magicznych okularach ;-) Była książka na metry (czy ktoś odważył się ją zmierzyć?), i taka bez obrazków, a niektóre książki braliśmy dosłownie pod lupę!I nawet udało nam się oswoić książkowe potwory.
Zobaczcie, jak się bawiliśmy na festynie pod bacznym okiem byczka Fernando :)
Było niesamowicie fajnie. Dziękujemy :)
OdpowiedzUsuń